Pomaganie w domu

Pięć lat to wiek, w którym dziecko powinno wziąć na siebie nowe obowiązki. Będzie miało wówczas szanse zrozumieć, że może odgrywać w domu ważniejszą rolę – i być z tego dumne.

Ania umiała już pomóc przy nakrywaniu stołu do kolacji. Jeśli się nią do tego nakłoniło , potrafiła też pozbierać naczynia i zanieść je do zlewu. Często kierowała się tym, co robił starszy brat. Jeśli on nie chciał pomóc, ona także się od tego uchylała. Rodzinne dyskusje często dotyczyły obowiązków domowych, z których należało się wywiązać. Rodzice pracowali zawodowo, zatem większość czynności związanych z utrzymaniem porządku była odkładana na weekend. Próba uporania się z nimi oznaczała trudną sytuację. Każdy członek rodziny po kolei deklarował, jakimi obowiązkami się zajmie. Jeśli zaniedbał ich dopełnienia , musiał ponieść ustalone wcześniej konsekwencje. Ania zazwyczaj wybierała pomoc przy sprzątaniu ze stołu i myciu naczyń oraz gotowaniu. Rodzina nauczyła się cierpliwości i zachęcania do współpracy.

Czy rodzice powinni stosować drobne sumy pieniężne jako nagrodę?

Wydaje się, że nie, ponieważ nie odniesie to skutku na dłuższą metę, a poza tym jest w tym element przekupstwa. Dziecko motywowane w ten sposób nie wykształci w sobie altruizmu – gotowości do kierowania się dobrem innych. Pięciolatka może być już wystarczająco duża na to, by przyznać jej kieszonkowe – ale z innych powodów. Jeżeli wymienia się z koleżankami zabawkami i innymi drobiazgami, może to oznaczać, że jest już gotowa na zdobywanie nowych umiejętności, których może nauczyć dysponowanie własnymi pieniędzmi, takich jak liczenie, planowanie, odkładanie, oszczędzanie i dbanie o cenne rzeczy osobiste. Kieszonkowe pomaga pięciolatkowi się dowiedzieć, jak to jest mieć własne pieniądze i jaka odpowiedzialność się z tym wiąże. Nie wolno jednak dopuścić do tego, by sposób jego przyznawania pozbawiał dziecka poczucia osobistej satysfakcji towarzyszącej przekonaniu, że pomaganie w pracach domowych stanowi wartość samą w sobie.

Pochwały i poczucie własnej wartości

Świadomość własnego Ja kształtująca się u pięciolatka może przybrać jedną z dwóch form: albo rozwinie się w dziecku poczucie własnej wartości i wiary w siebie, albo wyrobi sobie ono negatywną opinię o sobie i swoim potencjale. U niektórych dzieci te dwie postawy mogą występować łącznie: ich wiara w siebie dotyczy tylko pewnych dziedzin i umiejętności, innych zaś już nie obejmuje. Bywa też, że u dziecka, które wydaje się pewne siebie, owo poczucie jest uzależnione od tego, czy odnosi sukcesy. Natomiast niska samoocena działa jak samospełniająca się przepowiednia. Pięciolatka, której brak wiary w siebie i która boi się porażki, niemal na pewno podejdzie do wykonywania zadania niechętnie i z obawą. Może nawet próbować celowo unikać wykonania zadania. Jeśli zaś zdecyduje się podjąć wyzwanie, z góry nastawi się na porażkę, która potwierdzi jej pesymistyczną ocenę własnych możliwości.  Dlatego ważne jest abyśmy doceniali własne dzieci za każdą nawet drobną wykonaną czynność.

Dzieci uczą się od dorosłych wielu zachowań i nawyków co wpływa na ich samoocenę i poczucie własnej wartości. To od postawy rodzica zależy, czego nauczy się dziecko i jak kierunek wychowania wpłynie na jego późniejsze funkcjonowanie w życiu społecznym.

Opracowała: Serwatka Magdalena – psycholog