Kiedy malcy uznają, że ich życzenia są stale ignorowane lub błędnie rozumiane, czują się nie tylko upokorzeni, ale także coraz bardziej rozgniewani, zbuntowani, a co najgorsze – niepewni.

Rozumienie można okazywać poprzez przewidywanie potrzeb dziecka i ostrożne wyrażanie jego potencjalnych myśli. Możesz powiedzieć np.: Wydaje mi się, że czujesz się trochę osamotniony, prawda?”. To zapewnia dziecku możliwość zaprzeczenia i sprawia, że nie stajesz się irytującą, wszystkowiedzącą osobą, która zapewne i tak się myli.

  • Szanuj prawo dziecka do tego, aby wiedziało

Dzieci pragną zrozumieć otaczający je świat. Jeśli im się to nie udaje, ich życiem zaczyna rządzić społeczny i emocjonalny chaos. Malcy tworzą swoją wizję świta na podstawie schematów, które mogą zaobserwować, gdy ich codzienne życie jest uporządkowane i przewidywalne.

Kiedy wyjaśniasz coś dziecku, tym samym okazujesz szacunek dla jego prawa i wiedzy, dla jego potrzeby zrozumienia świata, zdolności pojmowania, a także dajesz wyraz swojemu zaufaniu do dziecka.

  • Nie narzucaj dziecku swojego punktu widzenia

Łatwo jest uwierzyć w swoją wiedzę oraz uprzywilejowaną pozycję jako rodzica i zacząć niemal nieświadomie zasypywać dziecko opiniami i decyzjami, nie pozwalając mu na zaspakajanie rosnącej potrzeby wyrażania własnego zdania.

Zbyt wiele krytyki lub pochwał może odnieść taki sam skutek, gdyż narzuca dziecku twoje poglądy i system wartości, nie pozostawiając miejsca na jego opinie. Potrzebna jest równowaga. Dzieci, zwłaszcza w wieku nastoletnim, gdy dochodzi do zburzenia starej tożsamości w celu zbudowania nowego „ja”, często buntują się przeciw wartościom wyznawanym przez rodziców. Zadbaj o to, aby mogły bezpiecznie przejść przez ten etap bez ryzyka zranienia.

  • Słuchaj szeroko otwartymi oczami

Słuchanie kogoś wymaga także patrzenia. Kiedy słuchasz jednym uchem, zazwyczaj oznacza to, że koncentrujesz się na czymś innym, a nie na swoim dziecku. Kiesy na niego patrzysz, maja miejsce trzy rzeczy: po pierwsze, musisz przerwać to, co w danej chwili robisz, aby skierować całą uwagę na dziecko; po drugie, kontakt wzrokowy pomaga Ci się skupić na tym, co ma Ci ono do powiedzenia; po trzecie, jesteś w stanie czytać „mowę ciała” i mimikę, dzięki czemu lepiej zrozumiesz to, co kryje się między słowami.

Kiedy rodzice nie potrafią właściwie słuchać dziecka, wysyłają tym samym sygnał, że inne sprawy są dla nich ważniejsze. Jeśli dziecko zostanie zignorowane, poczuje się małoważne i lekceważone, a jego pewność siebie nie będzie mogła się rozwijać.

  • Zauważaj jego rozczarowanie

Jeśli rodzice będą się starać, aby ich dziecko nigdy nie doznało rozczarowania, wpędzą się w prawdziwe zniewolenie. Ich dziecko nie nauczy się akceptować i przezwyciężać problemów oraz nie zrozumie samego siebie, gdyż nigdy nie otrzyma szansy na samodzielne decydowanie o tym, co jest dla niego najważniejsze.

Jednak, istnieją chwile, gdy rozczarowania są bardzo znaczące i należy ich aktywnie unikać.  Jeśli ludzie, na których dziecko powinno polegać, często zawodzą, może go to doprowadzić do przygnębienia, które z czasem może się rozwinąć w depresję lub inny poważny problem ze zdrowiem psychicznym.

  • Używaj argumentów, aby wyjaśnić, a nie przekonywać

Dzieci zasługują na to, aby przedstawiać im argumenty stojące za danym zachowaniem: w ten sposób okazujemy im szacunek i wiarę w ich możliwości zrozumienia sytuacji. To także cenna lekcja samodzielnego argumentowania i racjonalnego podejścia. Jednak często kończy się to fiaskiem, ponieważ zbyt wielka liczba argumentów zmienia polecenia w znacznie słabszą perswazję.

Po pierwsze, dzieci często wyłączają sie od razu, gdy słyszą w Twoim głosie prośbę i naleganie; już to słyszały, wiedzą, co za chwilę nastąpi, i czują się manipulowane. Po drugie, zazwyczaj podajemy zbyt wiele argumentów na raz. Dzieci są mądre i szybko uczą się, że jest to nasza metoda na ich przekonanie, więc sprzeciwiają się dla samej zasady.

  • Zasady ograniczają konflikty

Stworzenie rodzinnego zbioru zasad to trudne zadanie, ponieważ wymaga wzięcia pod uwagę potrzeb kilku różnych osób, dostosowania się do odmiennych i stale się rozwijających osobowości, a czasem osiągnięcia kompromisu między różnymi kulturami i systemami wartości.

Jednak oczywistym jest, że zrozumiałe rodzinne zasady, co do których panuje ogólna zgodność, ograniczają konflikty, a to właśnie konflikty czynią najwięcej szkód, a nie reguły. Jasne oczekiwania i konsekwentne schematy zachowań zmniejszają liczbę codziennych wyzwań. Kiedy dziecko zobaczy, że nie żartujesz, przestanie Cię prowokować.

  • Karanie bez poniżania

Aby dziecko mogło się czegoś nauczyć dzięki otrzymanej karze, musi się ona bezpośrednio odnosić do skutków postępowania dziecka, a nie tylko wywoływać gniew, rozgoryczenie i inne negatywne emocje. Innymi słowy, kara powinna być sprawiedliwa i nie naruszać godności dziecka.

Każda kara mająca na celu poniżenie dziecka zostanie odebrana jako atak na osobę, a nie negatywne zachowanie i nie przyniesie żadnego skutku. Zamiast tego obudzi w dziecku wstyd, poczucie winy, niepewność, a w końcu nienawiść do samego siebie, co z kolei może doprowadzić do sprzeciwu, gniewu i wrogości.

  • Unikaj konfliktów w domu

Konflikty zaburzają równowagę. Kiedy dziecko przechodzi przez trudny okres i czuje się niepewne, rodzice powinni ze zdwojoną siłą postarać się o unikanie kłótni, zarówno miedzy sobą, jak i z samym dzieckiem. Kiedy rodzice się kłócą, dziecko może czuć się zobowiązane do opowiedzenia się po jednej ze stron, co nie jest dla niego komfortowe.

Skąd rodzice mogą wiedzieć, że skala rodzinnych konfliktów wykracza poza „normę”? Oto cechy, jakie należy wziąć pod uwagę: częstotliwość kłótni, zaangażowanie osoby, przedmiot sporu, sposób prowadzenia kłótni, sposób rozwiązania konfliktu.

  • Miej realistyczne oczekiwania

Ludzie kierują się oczekiwaniami innych, zazwyczaj je spełniając bądź zawodząc. Zbyt wiele dzieci odnosi porażki tylko dlatego, że nikt nie oczekuje od nich sukcesów. Dzieci nigdy nie uzmysławiają sobie, co mogliby osiągnąć, gdyż nie testują swoich możliwości i  wierzą, że ich limity są wyznaczone przez łatwe cele, które się im wyznacza. Jednak rodzice tak długo wysłuchiwali, że muszą podnieść oczekiwania, że teraz zaczynają przesadzać w drugą stronę.

Zbyt wysoko postawiona poprzeczka jest równie bezużyteczna jak poprzeczka ustawiona za nisko. Wyzwania muszą inspirować dziecko, a nie je zniechęcać. Niedostępne cele prowadzą do porażek, naruszają pewność siebie i przekonują dziecko, że sukces to jedyny sposób na zdobycie Twojego zaufania.

mgr Magdalena Serwatka - psycholog